- Piwo i sport
- Skutki picia piwa w kulturystyce
- Piwo bezalkoholowe w kulturystyce
- Uzależnienie od piwa
Piwo jest bardzo popularne wśród silnej połowy ludzkości. Niektórzy sportowcy również lubią piwo, chociaż prawie wszyscy wiedzą, że alkohol nie jest nieszkodliwy dla zdrowia, a tym bardziej dla sportowców. A jednak większość kulturystów ćwiczy picie szklanki piwa, szczególnie w niedziele. Jak źle jest, a może dobrze - powinieneś zrozumieć ten problem.
Spis treści
- 1 Piwo i sport
- 2 Efekty picia piwa w kulturystyce
- 3 Piwo bezalkoholowe w kulturystyce
- 4 Uzależnienie od piwa
Piwo i sport
Ponieważ piwo jest napojem alkoholowym, jego użycie negatywnie wpływa na wyniki treningu sportowego. Dla kulturystów jest to niebezpieczne, ponieważ zmniejsza tempo przyrostu masy mięśniowej, zmniejsza charakterystykę siły, a także spowalnia procesy regeneracji. Na podstawie badań przeprowadzonych przez naukowców możemy śmiało powiedzieć, że:
- spożywanie piwa, gdy poczujesz lekkie zatrucie alkoholem, jest równoznaczne z pominięciem jednego treningu;
- w przypadku oczywistego zatrucia należy spodziewać się spadku mocy, a proces odzyskiwania może potrwać kilka tygodni;
- jeśli piwo jest spożywane regularnie, przynajmniej co drugi dzień, prowadzi to do stagnacji i zmniejszenia wzrostu tkanki mięśniowej o 100%.
Skutki picia piwa w kulturystyce
W kulturystyce, jak w każdym innym sporcie, użycie piwa prowadzi do przejawów negatywnych efektów, na przykład:
- poziom testosteronu spada, co prowadzi do spowolnienia wzrostu mięśni, ponieważ każdy alkohol i piwo, w tym, stymuluje wydzielanie hormonów katabolicznych;
- poziom siły maleje, ponieważ poziom testosteronu maleje, a poziom kartisolu rośnie;
- zwiększone poziomy estrogenu, ponieważ piwo zawiera żeńskie hormony płciowe, a to prowadzi do odkładania się nadmiaru tłuszczu, zmniejszonej siły działania, zwiększonego zmęczenia, spowolnionego wzrostu mięśni, zmniejszenia danych dotyczących siły, pojawienia się ginekomastii i innych problemów;
- nadmiar tłuszczu jest również osadzany z powodu wysokiej kaloryczności piwa;
- zaburzony normalny proces snu i regeneracji;
- jakość nasienia pogarsza się.
Z powyższego należy wywnioskować, że piwo w kulturystyce ma negatywny wpływ na proces treningowy. Jeśli chodzi o pozytywne cechy, po prostu nie istnieją.
Piwo bezalkoholowe w kulturystyce
Oczywiście użycie piwa, zwłaszcza piwa bezalkoholowego, zmniejsza szkodliwe działanie na sportowców, ale nie całkowicie, ponieważ pozostaje wysoka zawartość kalorii i wysoka zawartość estrogenu.
W związku z tym można argumentować, że piwo bezalkoholowe negatywnie wpływa na organizm z powodu odkładania się tkanek tłuszczowych.
Istotny wpływ ma jeszcze jeden czynnik - jakość zarówno piwa bezalkoholowego, jak i alkoholowego. Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku producenta krajowego, ponieważ czasami ceny piwa są raczej wątpliwe, co wskazuje na ich niską jakość. Jeśli chodzi o kraje europejskie, sytuacja tutaj jest nieco lepsza, a jakość produktów spożywczych jest odpowiednio kontrolowana. Mimo to nawet wysokiej jakości piwo nie jest zalecane sportowcom, którzy chcą osiągnąć wysokie wyniki w sporcie.
Uzależnienie od piwa
Nie zaniedbuj faktu, że alkohol ma działanie narkotyczne na ludzkie ciało. Uzależnienie od piwa nie jest mitem bojowników o zdrowy tryb życia, ale zjawiskiem udowodnionym przez naukowców. Dlatego nie należy zapominać nie tylko o negatywnym wpływie, ale także o tym, że nadmierna pasja do piwa prowadzi do uzależnienia od tego napoju. Taki związek jest trudny do wyśledzenia, ponieważ wycofanie odbywa się stopniowo i prawie nie jest zauważalne dla sportowca. Najpierw pije szklankę co miesiąc, następnie szklankę co tydzień, a na koniec sportowiec zaczyna ćwiczyć prawie codzienne spożywanie piwa.
Znając wyniki, możemy śmiało powiedzieć, że użycie piwa, w tym piwa bezalkoholowego, pozbawia sportowca szansy na wysokie wyniki sportowe. Niestety problem ten ma szerszą koncepcję, ponieważ alkohol wpływa nie tylko na wyniki sportowe, ale także na normalne życie rodzinne i ma negatywny wpływ na sytuację finansową. Dlatego nie tylko w weekendy, ale także w święta lepiej dawać pierwszeństwo sokom lub kompotom.